Last Updated:

Internet - punkt startowy poszukiwań produktów i usług

Aleksander Gaża
Aleksander Gaża Internet

Rozejrzyjmy się dookoła i zobaczymy, że Internet jest obecnie dostępny prawie wszędzie. Nawet tam, gdzie jeszcze niedawno nie przyszło nam na myśl, że możemy go w nich używać. Jeszcze do niedawna dostęp do Internetu był swego rodzaju luksusem (pamiętam ogonki do komputerów podłączonych do sieci na uczelni kilkanaście lat temu), dziś mamy Wi-Fi, hot-spoty i Internet w smartfonie.

Jeszcze z niespełna 15 lat temu wizyta w sieci ograniczała się do max. kilku godzin w kawiarni internetowej (co się z nimi stało?) – dość dużo aby posprawdzać maila, zerknąć na kilka serwisów, czy wejść na czat. Obecnie, gdy sieć jest wszędzie i mało kto ma problemy z dostępem do niej, ilość czasu poświęcanego na serfowanie w sieci znacząco wzrosła. Poszukiwanie wiadomości o czymkolwiek zaczyna i kończy się w Internecie.

Nieprawdopodobne, że prawie ćwierć polskich przedsiębiorstw nie posiada nawet strony internetowej, jakby byli jeszcze tacy, którzy ufają w działanie książek telefonicznych. Strony internetowe są jednym z kluczowych kanałów komunikacji.

Kto ma jeszcze ochotę obdzwaniać kilkanaście przedsiębiorstw żeby dowiedzieć się szczegółów na temat ich oferty jeżeli dotarcie do tych informacji w sieci jest szybsze oraz prostsze. Można by rzec, że jeśli nie ma Cię w sieci to dla większości osób jakbyś nie istniał.

Naturalnie znaczna liczba firm zamieszcza swoje adresy i telefony w katalogach internetowych, ale na czym polega różnica od książki telefonicznej jeżeli nie uzupełnia się tych danych o adres serwisu internetowego? Nawet jeśli ktoś znajdzie przedsiębiorstwo w takim internetowym katalogu, to prędzej sprawdzi stronę www firmy, która taką informację umieściła, niż zadzwoni do firmy która podała wyłącznie swój telefon.

Tak jak niegdyś oczywiste było, że należy mieć szyld i numer telefonu w książce telefonicznej, tak aktualnie oczywiste jest, że serwis www jest potrzebny większości firm (z pominięciem lokalnych spożywczaków czy kiosków z prasą). Oczywiście sam fakt dysponowanie serwisem www nie gwarantuje, że ilość nabywców wzrośnie radykalnie, ale jego brak na pewno nie przysporzy przedsiębiorstwu tych, którzy zaczynają analizować ofertę firm od sprawdzania ich stron internetowych.

Niechaj za przykład posłuży biuro podróży. Dawniej aby pojechać na wycieczkę trzeba było odwiedzić każde biuro podróży w danej miejscowości i mozolnie porównywać ich oferty. Teraz mamy do wyboru szereg portali, gdzie mamy możliwość sprawdzenia ofert dziesiątek biur podróży i paroma kliknięciami zakupić wycieczkę. Ci, którzy to przegapili odczują tego skutki w bliskiej przyszłości.